Toxic?
Bo nie chciałeś go stracić to zgubiłeś się w trakcie. Stałaś się dziewczyną, która wciąż była źle traktowana i nabrałaś zwyczaju mówienia „Przywykłam”. Stałaś się dziewczyną, która wciąż była niedoceniana i zaczęłaś sobie wmawiać: „W porządku”. Stałaś się dziewczyną, która wciąż była niedoceniana i nauczyłaś się mówić „Nic mi nie jest”. Stałaś się dziewczyną, która zajmowała ostatnie miejsce i naturalnie zareagowałaś „To nieważne”. Stałeś się dziewczyną, która była brana za pewnik i poradziłeś sobie z tym, powtarzając „Wszystko w porządku”. Stałaś się dziewczyną, która ciągle była nieszczęśliwa i regularnie mówiłaś ludziom: „Nic mi nie będzie”. A jeśli czytasz to teraz, to musisz zrozumieć, że żaden facet nie jest wart utraty siebie, żaden facet nie jest wart cierpienia kosztem twojego szczęścia i żaden facet nie jest wart dręczenia się tylko po to, by sprawić mu szczęście. W tym momencie, być może utrata go jest jedynym sposobem na odzyskanie siebie, ponieważ chociaż nie chciałbyś, aby to było prawdą, jest jedyną rzeczą, która przeszkadza ci w odnalezieniu siebie i jest jedynym powodem tak długo się zatracałaś.
Dodaj komentarz